Globalna pandemia wirusa SARS-CoV-2 powodującego chorobę Covid-19 (choroba wywołana koronawirusem po raz pierwszy wykryta w chińskim Wuhan) przyczyniła się do wprowadzenia wielu zmian i ograniczeń, które wpływają na życie codzienne zwykłych ludzi jak również na wiele aktywności zawodowych.
Izby zawodowe i profesjonalne towarzystwa stomatologiczne z różnych krajów opublikowały wiele zaleceń i wytycznych dotyczących zachowania1–6 i radzenia sobie z tą niezwykle trudną sytuacją. Pracownicy branży stomatologicznej są w większym stopniu narażeni na zakażenie SARS-CoV-2 niż przedstawiciele innych zawodów.
W raporcie Amerykańskiego Biura Statystyki Pracy, omówionym również w publikacji, która ukazała się na łamach dziennika New York Times7, wspomniano, że stomatologia stwarza największe ryzyko ekspozycji personelu medycznego na zakażenie, co wynika z konieczności przebywania w bliższym kontakcie z pacjentami oraz ich śliną.
Duże obawy są związane z kontaktem ze skażonym aerozolem, który może powstawać w trakcie zabiegów stomatologicznych. Wölfel i wsp.8 wykonali ocenę wirusologiczną niemieckich pacjentów hospitalizowanych z powodu łagodnej postaci COVID-19. W swojej analizie autorzy pokazali, że wydalanie wirusa w pierwszym tygodniu występowania objawów choroby jest bardzo wysokie, a stężenie szczytowe RNA jest 1000 razy wyższe w porównaniu z wartościami uzyskanymi w badaniach oceniających stężenie wirusa SARS. Dlatego też zauważono potrzebę określenia, czy i w jaki sposób nowy wirus wywołujący chorobę COVID-19 pojawia się w aerozolu stomatologicznym, a także ustalenia zakresu, w jakim może on utrzymywać się w otoczeniu i na powierzchniach. Van Doremalen i wsp.9 opisali, że wirus może zachowywać aktywność [zakaźną] zarówno w aerozolu jak i na powierzchniach, na których osiada. W kilku przeprowadzonych do marca 2020 r. badaniach dotyczących stomatologii i COVID-1910–15 przedstawiono zalecania dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony operatorowi. Wysokie ryzyko transmisji wirusa oraz wykładniczy wzrost liczby zakażonych w połączeniu ze znaną możliwością występowania bez- lub skąpoobjawowych nosicieli sprawia, że personel gabinetów stomatologicznych musi w dobie globalnej pandemii traktować wszystkich pacjentów jako potencjalne źródło zakażenia.
Spośród różnych zaleceń wydaje się, że jedno jest szczególnie istotne z punktu widzenia lekarza dentysty: stosowanie płynu do płukania jamy ustnej jako możliwego środka ochronnego w celu profilaktyki zakażeń krzyżowych, zmniejszenia zanieczyszczenia aerozolu oraz inaktywacji wirusa w jamie ustnej.
Dotychczas w czterech pracach10–13 przedstawiono zalecenia, głównie zmienne i sprzeczne, dotyczące przedzabiegowego stosowania płynu do płukania jamy ustnej w celu zmniejszenia mieszanej flory bakteryjnej w ślinie pacjenta. Zgodnie z opublikowanymi informacjami do płukania jamy ustnej używano: 1% jodynę powidonową, 1% nadtlenek wodoru, 1% chlorheksydynę, 0,1% chlorek cetylopirydyny (CPC, cetylpyridinium chloride) oraz olejki eteryczne. Szczególnie w jednym badaniu (Peng i wsp.11) zasugerowano zasadność przedzabiegowego stosowania płynów do płukania jamy ustnej o oksydacyjnym mechanizmie działania, jak 1% nadtlenek wodoru lub 1% jodyna powidonowa, których skuteczność działania przeciwko innym przedstawicielom rodziny Coronaviridae została potwierdzona. Z kolei należy unikać stosowania chlorheksydyny, która pomimo braku bezpośrednich badań przeciwko SARS-CoV-2, jest mniej skuteczna.16–17
Przeciwnie, aktywność przeciwwirusowa chlorheksydyny, ogólna i przeciwko wirusom otoczkowym (HIV), jest dobrze znana.18
Ponadto w swoim artykule poglądowym Lim i Kam19 pokazują, że chlorheksydyna cechuje się doskonałymi właściwościami wirusobójczymi, nawet przeciwko koronawirusom, które są obserwowane w stężenia niższych od tych ocenianych w dwóch wcześniej cytowanych badaniach.16–17
W ostatnio przeprowadzonym, pierwszym badaniu oceniającym wirusa SARS-Cov-2 w warunkach laboratoryjnych Chin i wsp.20 pokazali skuteczność wirusobójczą chlorheksydyny stosowanej w standardowym stężeniu roboczym dostępnym w płynie do dezynfekcji powierzchni. Autorzy stwierdzili, że w korzystnym środowisku wirus SARS-CoV-2 może wykazywać wysoką stabilność. Z drugiej strony jest jednak wrażliwy na standardowe metody dezynfekcji, takie jak chlorheksydyna oraz inne często stosowane środki dezynfekujące.
Uwzględniając informacje z dostępnego piśmiennictwa, wszystkie dotychczas oceniane środki antyseptyczne wykazują działanie przeciwwirusowe; tym samym stwierdzenie, czy którykolwiek z nich nie jest aktywny przeciwko wirusom jest niemożliwe. Obecnie jednak brakuje jednoznacznych dowodów naukowych, które potwierdzałyby, że którykolwiek z tych środków stosowanych w postaci płynu do płukania jamy ustnej inaktywuje lub wykazuje działanie przeciwwirusowe względem SARS-CoV-2. Tym samym ewentualne wnioski można formułować wyłącznie na podstawie mechanizmu działania tych substancji, danych oceniających ich działanie względem podobnych wirusów, na podstawie wyników badań przeprowadzonych in vitro lub w dziedzinach niezwiązanych ze stomatologią oraz w oparciu o działanie dezynfekujące obserwowane w trakcie ich stosowania na powierzchniach nieożywionych.
Na tej podstawie, zgodnie z niektórymi wytycznymi,6 zaleca się podwójne płukanie jamy ustnej – środkiem o działaniu oksydacyjnym i kolejno środkiem antyseptycznym o szerokim spektrum działania. W związku z przeciwwskazaniami do stosowania 1% jodyny powidonowej (substancja oksydacyjna), jak ciąża, niewydolność nerek, choroba tarczycy lub towarzyszące leczenie farmakologiczne, oraz możliwością jej inaktywacji przez inny jednocześnie stosowany doustny środek dezynfekujący,23 najwłaściwsza procedura płukania jamy ustnej powinna obejmować: płukanie gardła 1% roztworem nadtlenku wodoru przez co najmniej 15 sekund i kolejno płukanie jamy ustnej przez 30 sekund. Następnie jamę ustną należy płukać 0,20% roztworem chlorheksydyny przez co najmniej 60 sekund, wykonując kolejno płukanie gardła przez co najmniej 15 sekund.24 Przestrzeganie czasu trwania, a w szczególności kolejności stosowania tych preparatów antyseptycznych, jest ważne dla uzyskania pełnych korzyści z zabiegu. Nie należy również łączyć tych substancji w jedną płukankę. Wynika to z braku badań, pomimo stwierdzenia stabilności chlorheksydyny w obecności nadtlenku wodoru,25 oceniających skuteczność takiej mieszaniny przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 lub ewentualne zmniejszenie aktywności któregokolwiek z jej składników.